Forum Czarne Perły
Witaj na forum poświęconym koniom, w szczególności koniom fryzyjskim.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Psychika konia ;)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Czarne Perły Strona Główna -> Ogólnie o koniach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sorcerer




Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik / Kraków

PostWysłany: Czw 13:53, 30 Mar 2006    Temat postu: Psychika konia ;)

ciekaw jestem co na ten temat mozecie napisac :> najbardziej interesują mnie nastepujące wątki:
-postawa wobec konia ->dominująca albo bardziej pasywna?
i czy sądzicie iz kon słucha czlowieka dlatego ze obawia się jego natury (jako miesozercy)
-czy w ogóle kon moze potraktowac czlowieka jako czlonka stada.. wlasciwie ten podpunkt powinien byc pierwszy jakoże z niego wynika poprzedni.
-w jakim stopniu stan psychiczny jeżdźca moze wplynąć na konia?
oczywiscie temat jest bardzo obszerny i mam nadzieje ze wtrącicie tutaj wiele innych problemów do omówiena Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata
Administrator



Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Czw 17:08, 30 Mar 2006    Temat postu:

Myślę że człowiek może stać się członkiem stada, jednak koń powinien wiedzieć że człowieka nie wolno gryźć czy kopać. Co do postawy wobec konia, ja jestem ogólnie za łagodną, ale oczywiście kiedy koń czce ugryźć lub kopnąć, to trzeba mu pokazać że tak się nie robi...
Moim zdaniem stan psychiczny jeźdźca bardzo oddziaływuje na konia. Koń od razu wyczuwa nastroje, czy ktoś jest przestraszony czy rozluźniony. A to decyduje też o jego zachowaniu, bo człowiek jest przewodnikiem, tym mądrzejszym, więc jeśli on się czegoś obawia, to co dopiero koń Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sorcerer




Dołączył: 01 Wrz 2005
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik / Kraków

PostWysłany: Sob 17:40, 01 Kwi 2006    Temat postu:

hmm tylko ze czasami nie wiadomo dlaczego kon ostro reaguje, albo po prostunie rozumiemy heh.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata
Administrator



Dołączył: 25 Cze 2005
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Sob 17:58, 01 Kwi 2006    Temat postu:

Dużo zależy od tego jak koń był traktowany w młodości, albo po prostu w poprzedniej stajni. Jeśli ktoś go np. bił po zadzie, to koń może się bronić i w ogóle nie dać się zbliżyć do niego...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mona




Dołączył: 02 Lip 2005
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elbląg

PostWysłany: Nie 16:53, 02 Kwi 2006    Temat postu:

Wg. mnie:
Postawa wobec konia- dominująca (co nie oznacza dominacji za pomocą siły, wręcz przeciwnie), człowiek powinien być przewodnikiem, tym który daje poczucie bezpieczeństwa, nie wystawia konia na zagrorzenia, nie traci jego zaufania i myśle co ważniejsze w pracy z koniem nie musi ciągle walczyć (człowiek z koniem) o dominację. Przestrzegając pewnych zasad ( nie łamiąc ich) można to szybko ustalić. Jeśli się tego nie zrobi koń dzień w dzień bedzie nas wystawiał na próby: kręcił się przy czyszczeniu, straszył nogą, szturczał głową, podszczypywał itd. gdy człowiek straci w takim momencie cierpliwość i uderzy konia, dowiedzie że nie naaje się na przewodnika, naruszył zaufanie konia.

Koń nie obawia sie naszej natury jako mięsorzercy, w pierwszym kontakcie jest to strach prrzed nieznanym. Koń obawia się naszego zachowania i stosunku wobec niego.

Koń morze potraktować człowieka jako członka stada. One niepatrzą czy mamy uszy, czy łazimy na czterech łapach. Zwracają natomiast uwagę na język ciała na nasze zachowanie wobec nich.

Stan psychiczny jeźdzca bardzo mocno oddziałuje na konia i karzdy kto ma do cynienia z końmi, zarówno w obejściu jak i w siodle powinien to stwierdzić. Konie tak jak psy potrafią odbierać nasze emocje, czują kiedy się boimy, kiedy jesteśmy źli itd... Potrafią to równierz wykorzystać, czasem nawet przeciwko nam Wink

Polecam książki Montego Robertsa
oraz:
"Sekrety końskiego umysłu" Robert M. Miller
"Wstęp do psychologii konia" Wilchelm Blendinger

Ale się rozpisałam hoho!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Czarne Perły Strona Główna -> Ogólnie o koniach Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin